
Trekking informacja ogólna
Czy trekkingi z Pankisi do Tuszetii i Chewsureti są dla każdego?
Świadomie używamy określenia "trekking". A co oznacza słowo "trekking"? Za trekking uznaje się wędrówki prowadzone w trudnych warunkach terenowych oraz klimatycznych.
Tak też jest u nas. W czasie wyprawy w ciągu dnia pokonujemy spore odległości, to od 8 - 12 godzin marszu. Pokonujemy wymagające wzniesienia, wierzchołki, granie oraz przełęcze, rzeki i potoki górskie. Poruszamy się bez szlaków, ponieważ takich w części Pankisi nie ma. Śpimy pod gołym niebem, pod namiotami, czasami u pasterzy. Za to zmęczenie rekompensują nam atrakcyjne krajobrazy.
Nasze trekkingi to nie turystyka masowa. Są wymagające. To nie wędrówki ani spacery, ale to też nie wspinaczka.
Czas trwania: od 5 do 9 dni. W tym czasie jesteśmy zdani tylko na siebie. To doskonały czas na sprawdzenie swoich umiejętności i możliwości przetrwania, czasami w bardzo trudnych warunkach.
Osoby, które chcą wybrać się z nami z doliny Pankisi do Shatili w Chewsureti, Tuszetii i na wyprawy łączone Pankisi-Armenia, muszą poruszać się po górach przynajmniej w stopniu ŚREDNIOZAAWANSOWANYM.
Nasze trekkingi są WYMAGAJĄCE. Co to oznacza? Wychodząc z nami w góry, powinieneś posiadać ducha przygody i chęć przeżycia survivalu. Być wytrzymałym i sprawnym fizycznie. Wskazane wcześniejsze doświadczenie w długich, górskich marszach. Marsze z plecakiem WYMAGANE!
W zależności od wyjazdu wymagane mogą być wcześniejsze pobyty na wysokościach około 3500 n.p.m
Na każdym trekkingach jest zawsze przewodnik z Polski i 2-3 przewodników licencjonowanych z Pankisi (nie pasterzy! Nie posiłkujemy się pasterzami, ani z Pankisi, ani z Tuszetii).
Jesteśmy jedyną polskko-pankiską agencją górsko-turystyczną w Jokolo, organizującą w pełni profesjonalne i bezpieczne przejścia z Pankisi do Tuszetii i Chewsuretii pod Czeczeńską granicę.
W Armenii mamy do dyspozycji lokalnych przewodników.
I. Legend Trekking z Pankisi do Szatili, Chewsuretia
Na trasie nie ma oznakowanych szlaków, nie ma turystów, Tereny doliny Pankisi były od zawsze odcięte od reszty Gruzji. Po zakończeniu II wojny czeczeńskiej i uspokojeniu się sytuacji w dolinie Pankisi, tylko nieliczni próbowali swoich sił w przejściu do Chewsureti i Tuszetii od strony Pankisi.
Poziom dla średniozaawansowanych.
Nasz trekking jest WYMAGAJĄCY. Co to oznacza? Wychodząc z nami w góry, powinieneś posiadać ducha przygody i chęć przeżycia survivalu. Być wytrzymałym i sprawnym fizycznie. Wskazane wcześniejsze doświadczenie w długich, górskich marszach. Wcześniejsze wędrówki z plecakiem i sprawdzone, wygodne obuwie WYMAGANE!
W czasie trekkingu maksymalna wysokość jaką pokonamy to około 3500 n.p.m
Nasze trekking do Chewsureti jest dla średniozaawansowanych w wycieczkach górskich. Bez elementów wspinaczki. Przeznaczyliśmy spory zapas czasowy na pokonanie całej trasy. Pozwoli to na rozkoszowaniem się widokami i czasem na robienie zdjęć.
I. Szatili - Chewsuretia
Chewsuretia w tłumaczeniu kraj dolin. Kraina historyczna w północno-wschodniej Gruzji z najwyższym szczytem Tebulos Mta 4492 m n.p.m. To najmniej zaludniona kraina Gruzji. Przepiękna, tajemnicza, odcięta od cywilizacji.
Jeszcze sześćdziesiąt kilka lat temu w Chewsureti można było zetknąć się z wojownikami rodem ze średniowiecza, odzianymi w kolczugi, uzbrojonymi w miecze, kindżały i tarcze.
Chewsuretię zamieszkują dumni i waleczni górale, którzy zachowali swój dialekt, tradycję oraz zwyczaje. Chewsuretia zachowała stare obyczaje przedchrześcijańskie. Np. do tej pory można spotkać w domostwach szkielety przodków. Nadal obowiązuje tutaj zemsta krwi i poród w samotności.
"...Chewsurska mitologia również posiada bardzo konkretną geografię. Tu i w sąsiedniej Pszawii opowiedzą ci o złych stworzeniach – dewi oraz o żyjących na wolnych od ludzi ziemiach bóstwach – gwtisszwilebi (dzieciach bożych), które w czasie bitwy zrzucają na pole walki głazy, porąbane ich bronią odłamki skał. Na ziemi gwtisszwilebi byli postrzegani jako wszechmocni wojownicy, utożsamiani z ciałami niebieskimi i gwiazdami: Iaschari, Kopala, Pirkuszi (bóstwo kowali), Ber-Baaduri, ich starszy brat – Kwiria (bóstwo sprawiedliwości) – czyli Gwiazda Poranna (Wenus). Ich ziemskie siedliska to chewsurskie i pszawskie miejsca święte (chati) – proste miejsca kultu, gdzie co roku obchodzi się ludowe święta i dokonuje rytuałów, które można opisać jako osobliwe połączenie pogaństwa i chrześcijaństwa. Ku chwale bóstw warzone jest piwo, które uważane jest w Chewsuretii za boski napój, i zarzyna się wiele sztuk owiec i bydła. W ten sposób Chewsurzy proszą w swoich świętych miejscach o przychylność bóstw. Ku czci zmarłego mężczyzny Chewsurowie zawsze urządzają wyścigi konne.."
Szatili
Tak samo jak Shatili, jak i inne wsie regionu mają charakter wiosek - twierdzy. Shatili powstało w średniowieczu, nad brzegiem Argunu. To kompleks wież-twierdz połączonych z systemów tarasów i schodków. Można przechodzić z domu do domu, nie wychodząc na zewnątrz.
Jeśli wystarczy czasu i siły udamy się do miejsca, w którym znajdowała się niegdyś wioska Anatori, której wszyscy mieszkańcy w XIX w. wymarli w czasie epidemii duru brzusznego. Nieopodal znajdują się grobowce z ludzkimi kośćmi. Przychodzili tutaj się ludzie, którzy dowiadując się, że są chorzy zostawali tam i czekali na śmierć.
II. Adventure. Trekking z Pankisi do Tuszetii.
Turyści wyruszają do Tuszetii z Alvanii, później do Omalo, MY na Omalo kończymy.Na trasie nie ma oznakowanych szlaków, nie ma turystów, Tereny doliny Pankisi były od zawsze odcięte od reszty Gruzji. Po zakończeniu II wojny czeczeńskiej i uspokojeniu się sytuacji w dolinie Pankisi, tylko nieliczni próbowali swoich sił w przejściu do Tuszetii i Chewsureti od strony Pankisi.
Tuszetia
wciśnięta jest między Kachetię, Czeczenię i Dagestan. To miejsce gdzie nie ma miast, są tylko wioski, to najbardziej ekologiczny region Gruzji. Charakterystyczne są tu dumne, kamienne wieże, niektóre sięgające średniowiecza.Przez 10 miesięcy w roku Tuszetia jest odcięta od świata. W tym rejonie nie je się wieprzowiny.
III. Trekking i Hiking Informacja Ogólna
Mieszkamy i pracujemy w Pankisi. Jesteśmy pasjonatami gór i wędrówek poza szlakiem. Zawsze na naszych trekkingach jest licencjonowany przewodnik górski, Kist z doliny Pankisi (gruziński Czeczen ), przewodnik trekkingowy polskojęzyczny oraz dwóch dodatkowych przewodników Kistów. To najlepszy zespół w dolinie Pankisi. Dla biorących udział w naszych trekkingach, to również gwarancja bezpieczeństwa i bardzo dobrze przemyślanej trasy. Wyruszając z Pankisi wybieramy najbezpieczniejsze przejście w danej chwili. W większości znanych tylko naszym kistyńskim przewodnikom.
Namioty
W Pankisi w naszym centrum wypożyczysz namiot 1-, 2-, 3- osobowy. Konieczna wcześniejsza informacja i rezerwacja. Istnieje również możliwość wypożyczenia namiotów w wypożyczalni w Tbilisi.
Nocleg
Poza górami nocujemy w hotelach, guesthouse'ach. W Pankisi guesthouse lub u kistyńskich przyjaciół w prywatnych domach. To gratka, ponieważ nocleg w kistyńskim domu, jeśli nie jest to guesthouse, jest niemożliwy dla ludzi z zewnątrz.
W górach nocujemy pod namiotami. Obozy rozbijamy obok pasterzy z Pankisi i Chewsureti, jeśli takich napotkamy ;)
Posiłki
Gwarantujmy dwa posiłki dziennie: śniadanie i kolację w czasie noclegu w hotelach lub pensjonatach.
Posiłki u pasterzy, typu sery, mleko, szaszłyki (jeśli będzie taka możliwość).
Każdy uczestnik powinien zaopatrzyć się na czas trekkingu w posiłki liofilizowane, batony energetyczne, tabletki do uzdatniania wody, napoje energetyczne w proszku lub tabletkach.
Na trasie kuchnia obozowa, posiłek u pasterzy.
W cenie wyprawy degustacja w winnicy, poczęstunek winny w jednej z kachetyjskich winnic.
W dolinie Pankisi wszystkie posiłki przygotowywane są przez kistyńskie kobiety z produktów, które pochodzą z ich ogrodów i własnej hodowli. To najbardziej ekologiczne, organiczne i zdrowe produkty, jakie możemy zjeść w Gruzji. Ponieważ znajdujemy się w muzułmańskim świecie, nie spożywamy potraw z wieprzowiny. Prosimy również o niezabieranie produktów wieprzowych na czas trwania wyprawy. Liczymy na wyrozumiałość z Waszej strony.
Pobyt Muzułmańskiej Dolinie Pankisi
Należy pamiętać o tym, że przyjeżdżając do doliny Pankisi jesteśmy w miejscu, gdzie żyją bardzo tradycyjni i wierzący muzułmanie. Należy BEZWZGLĘDNIE PRZESTRZEGAĆ wszystkie zasady, które tam obowiązują. Nieprzestrzeganie ich skutkuje tym, że turysta może być poproszony o opuszczenie Pankisi. O wszystkich zasadach informujemy przed wjazdem do Pankisi.
Zapewniamy: prywatny transport z Tbilisi do Pankisi oraz z Chewsureti do Tbilisi, opiekę przewodników Kistów i polskojęzycznego, dwa posiłki: śniadanie i kolację (pierwszy posiłek śniadanie, ostatni kolacja ). pomoc w czasie rozbijania biwaku, transport ekwipunku - tylko namioty i jedzenie. Pobyt w łaźniach siarkowych w Tbilisi. Degustację wina w Kachetii i poczęstunek w winiarni w Tbilisi.
*Opcja dodatkowa: jest możliwość wynajęcia dodatkowych koni do transportu ekwipunku. Pomagamy przy rezerwacji noclegów w Tbilisi i transporcie lotniskowym..
IV. Jokolo, Pankisi - nasze miejsce
Pankisi, administracyjnie część Kachetii, leży w Wysokim Kaukazie, granicząc z Czeczenią, Inguszetią, Dagestanem. Pankisi to szeroka na od 4 do 6 kilometrów i długa na ponad 10 kilometrów dolina. Leży wzdłuż rwącej, górskiej rzeki Alazani, która początek ma w górach Wysokiego Kaukazu. Wąwóz Pankisi zamieszkują potomkowie Majstów, która ponad dwieście lat temu przybyli z Czeczeni.To Kistowie - muzułmanie sunnici, kultywując tradycyjny styl życia. W społeczeństwach muzułmańskich, w życiu społecznym bardzo widoczny jest podział na świat mężczyzn i kobiet. Dotyczy to zarówno zwykłych zajęć codziennych jak również kontaktów międzyludzkich. Pary nie okazują swoich uczuć w towarzystwie innych ludzi. W Pankisi można napotkać na ludzi praktykujących odmienną wersję islamu – Sufizm, gdzie często modlitwa zamienia się w ekstatyczny taniec – dzikr. Ciekawostką w Pankisi są kobiece bractwa sufickie- fenomen niespotykany poza Wąwozem. Do tej pory słowo Pankisi wywołuje w Gruzinach strach. Jeszcze 10 lat temu nad całą doliną nikt nie sprawował kontroli. W związku z wojną w sąsiedniej Czeczenii schronienie w Wąwozie znalazło około 10 tys uchodźców. W dolinie znajdowała się baza polowa czeczeńskich komendantów. Schronili się tutaj min. czeczeńscy przywódcy polowi, w tym Rusłan Gełajew. Rosja domagała się od Rządu Gruzji wypędzenia lub aresztowania bojowników. W dolinie dokonywano kilku bombardowań. Stabilizację przywróciła dopiero pomoc Amerykanów, w ramach tzw. "Georgia train and equip program”.Przyjeżdżając do Wąwozu Pankisi turysta musi dostosować się do panujących tam rygorystycznych zasad.
V. Miejsca odwiedzane w drodze do Pankisi
KACHETIA REJON
Kachetia to kolebka gruzińskiego wina. Pochwalić się może unikalnym mikroklimatem. Cały skarb ziemi zwarty jest w korytach rzek, które spływają z Wysokiego Kaukazu. Na wiosnę gdy topnieją śniegi, cenne minerały z gór użyźniają pola. Od niedawna sposób wytwarzania gruzińskich win znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. A w gruzińskich winnice zbiory odbywają się nawet cztery razy w roku. Będąc w takim miejscu nie obejdzie się bez degustacji
GREMI
pierwsza stolica regionu. To miejsce bardzo rzadko odwiedzane przez turystów, a szkoda ponieważ to przepiękne miejsce.
KVARELI
W miasteczku znajdują się najstarsze winiarnie. Według badań archeologicznych, winogrona uprawiano tu już 7 tys. lat temu.Winnice Corporation Kindzmarauli - "Tears of Vine" sięga początków XVI wieków, kiedy wybudowano znany zamek w Kvareli, gdzie w tamtych czasach zlokalizowana była królewska winnica, produkująca wino Kindzmarauli dla królewskiej rodziny. Dzisiejsza winnica jest spadkobiercą długich tradycji winiarskich kultywowanych na tych terenach.
ALAVERDI
Jedno z najważniejszych miejsc dla Gruzinów z przepięknym monastyrem z XI w. wysokim na 55 metrów. Katedra była najwyższym kościołem Gruzji, dopóki niedawno nie zbudowano wielkiej katedry w Cminda Sameba w Tbilisi. Katedra została wybudowana na miejscu, gdzie wcześniej stała ważna świątynia pogańska, szczególnie istotna dla wierzeń kaukaskich górali. Do XIX w. w czasie pradawnych świąt, przyjeżdżali pod mury kościoła dokonując swoich obrzędów. Podobno niektóre rytuały są odprawiane do dziś.
SIGHNAGHI
Miasto miłości, gdzie położone na szczycie 790-metrowej góry, otoczone dookoła murami obronnymi. Bardziej przypomina toskańskie miasteczko, niż miejsce na Kaukazie. Spacer po najmniejszym miasteczku w Gruzji, to duża przyjemność. Urokliwe kawiarenki, małe uliczki i pięknie odrestaurowane domy. Sighnaghi słynie z produkcji dywanów i wina. Jest tutaj słynna ekologiczna winiarnia z degustacją - Pheasant’s Tears oraz całodobowy Urząd Stanu Cywilnego. Sighnaghijska twierdza jest uważana za jeden z najbardziej solidnych systemów obronnych w całej Kachetii. W miasteczku znajdują się dwie cerkwie Św. Szczepana i Św. Jerzego z przepięknymi freski, niedawno odrestaurowanymi oraz Monastyr Św Jerzego w Bodbe z opactwem i siedzibą biskupów kachetyjskich. Kompleks pochodzi z IX w. Znajdują się w nim relikwie zarłej tam Św. Nino.
DAWID GAREJA
Dawid Gareja leży na zupełnym pustkowiu przy granicy z Azerbejdżanem.Droga prowadząca do VI w. kompleksu klasztorny jest niezwykle malownicza z przepięknym widokiem na szczyty Kaukazu. Wejdziemy na górę Garedża, z której roztacza się fantastyczna panorama na góry i widok na klasztor.
UDABNO
Jedno z naszych ulubionych miejsc na mapie Gruzji z klimatycznym Oasis Club. Udabno znaczy pustynia i tak jest. Anegdota mówi, że w Udabno są tylko żmije i Polacy. W pustynnym klimacie między radzieckimi poligonami , a miastem duchów znajduje się kolorowa, polska enklawa na drodze do David Garedża. Knajpka z największym chyba na świecie ogródkiem piwnym, to nasz obowiązkowy przystanek. Zaprzyjaźniliśmy się z właścicielami. Wracamy zawsze tutaj z ogromną radością.
TBILISI
Tbilisi stolica Gruzji i jedno z najlepszych miast do odwiedzenia! Tbilisi leży nad brzegiem rzeki Mtkvari (znanej również jako Kura) otoczone jest górami. Jego różnorodna architektura odzwierciedla długą i skomplikowaną historię. Jednym z najlepszych sposobów docenienia tego wyjątkowego miejsca jest wędrowanie po ulicach, zakamarkach, a szczególnie po kolorowym Starym Mieście.
VI. Wycieczki konne - Informacja
Na dziko, poza szlakami, Napotkanie turystów na naszych trasach graniczy prawie z cudem. Wąwóz Pankisi były od prawie zawsze odcięte od reszty Gruzji. Po zakończeniu II wojny czeczeńskiej i uspokojeniu się sytuacji w Wąwozie Pankisi nieliczni próbowali swoich sił w wyprawach pieszych czy konnych w tym rejonie. Na trasie nie ma żadnych służb ratunkowych. Na większości trasy nie ma też zasięgu sieci komórkowej.
Poziom zaawansowania- wycieczki konne
Nasze wyprawy konne również dla początkujących. W czasie naszych wycieczek przeznaczyliśmy spory zapas czasowy na rozkoszowaniem się widokami i na robienie zdjęć.
To czas relaksu, refleksji. Czas oderwania się od codziennych trosk i wyciszenia się.
Dla osób oraz dzieci, które nie czują się pewnie w siodle, proponujemy opiekę indywidualną.
Nocleg
Poza górami nocujemy w hotelach, guesthouse'ach. W Pankisi guesthouse lub u Kistyńskich przyjaciół w prywatnych domach. To gratka, ponieważ nocleg w kistyńskim domu, jeśli nie jest to guesthouse, jest niemożliwy dla ludzi z zewnątrz.
W górach nocujemy pod namiotami oraz u kistyńskich pasterzy, rodziny naszych przewodników.
Co zapewniamy? Konie do transportu namiotów i prowiantu, opiekę przewodników, pomoc w czasie pobytu w przygotowaniu posiłków i w czasie rozbijania biwaku, gaz, transport, szaszłyki i ogniska :)
Dodatkową informację uzyskasz pod nr telefonu 606 966 334 lub wysyłając maila caucasusxtrek@gmail.com